"Obrazki z Angelą Merkel w orędziu były nieszczęsliwe. Mam nadzieję że prezydent Lech Kaczyński w prywatnej rozmowie z Angelą Merkel wyjaśni sytuację i kanclerz Merkel nie będzie się gniewać" - A. Bielan
"Car dziwi się - ze strachu drżą petersburszczany,
Car gniewa się - ze strachu mrą jego dworzany;
Ale sypią się wojska, których Bóg i wiara
Jest car. Car gniewny - umrzem, rozweselim cara!" - A. Mickiewicz
Dzis już nikt nie wymaga takich poświęceń - jest postępowo, europejsko. :)Wystarczy w parlamencie zrzec się resztek suwerenności na rzecz biurokratycznego, niekontrolowanego molocha, nawet niewybieranego w sposób chocby quasidemokratyczny (parlament europejski jest wszak ozdóbką, realną władzę ma komisja europejska) i p. Merkel nie będzie się gniewać. Przy czym trzeba to zrobić z uśmiechem i podziękowaniem, że Unia jest tak dobra, że daje nam taką szansę (bardziej PO), a nie sarkając i marocząc coś pod nosem (bardziej PiS) i p. Angela naprawdę nie będzie się gniewać, a może nawet naszego premiera poklepie po ramieniu. :)
